Dlaczego Suzuki Vitara jest tak dobrą terenówką?

Zapewne widnieje już wiele opinii na ten temat, ale każdy ma prawo wyrazić swoją, więc teraz nasza. Celowo nie piszę że Vitara jest najlepsza, bo nie ma czegoś takiego jak najlepszy samochód terenowy. Natomiast w 16kilobłota w swoim parku maszynowym poza Lad Roverem Discovery oraz Toyotą Land Cruiser mamy 4 Vitary, 2 krótkie 1,6 16V, cabrio i blaszanka, automat i manual oraz dwie długie z dieslami (1,9PSA oraz 2,0 Mazda) więc jest podstawa by sądzić że wiem co piszę.
Szeroka gama produkowanych wersji pozwoli już na etapie zakupu dopasować pojazd do potrzeb. Do wyboru mamy różne wersje nadwoziowe, kilka wersji silnikowych w tym benzyniaki dobrze tolerujące LPG, i trwałe i oszczędne diesle. Jest szansa trafić na wersję z fabryczną blokadą tylnego mechanizmu różnicowego.

Vitara jest taka dobra ponieważ stosunkowo rozsądnym kosztem można zakupić porządną maszynę, którą ławo i tanio można przebudować na bardzo sprawny terenowo samochód. Lekkie, mocne benzynowe silniki R4 w lekkiej, krótkiej Vitarze z dużym prześwitem pozwalają na naprawdę dużo dobrej zabawy. Konkretnie przygotowana Vitara bez problemu pokonuje przeszkody i przeprawy gdzie wiele innych porządnych wozów grzęźnie z powodu gabarytów i masy. Jeśli tylko użytkownikowi nie przeszkadza hałas opon AT/MT ta sprawna terenówka cały czas pozostaje przyjaznym samochodem na co dzień.

Z kolei długa Vitara już z mocniejszym V6 lub dieslem, mimo niewielkich gabarytów jest już fajną baza na tanią i sprawną wyprawówkę. Wygodnie, sprawnie i bezpiecznie zawiezie nas daleko i wysoko. Mankamentem w przypadku chęci użytkowania na wyjazdy z kompletem pasażerów może być brak przestrzeni bagażowej, szczególnie jeśli w bagażniku jest butla LPG, dlatego warto mieć relingi na bagażnik dachowy.

Warto jednak wspomnieć że wiele Vitar również w wersji long jest z powodzeniem używana w rajdach przeprawowych gdzie świetnie sobie radzą.
Całkowicie „surową” Vitarę można umiarkowanym kosztem zamienić w bardzo sprawny pojazd wyprawowy lub przeprawowy, w zależności od upodobań. Podstawa to lift i opony AT/MT, po takiej kuracji nie poznamy naszej Vitary, możliwości terenowe zmieniają się radykalnie.

Jest wiele firm oferujących gotowe zestawy, są fora internetowe na których dowiemy się o wszystkich występujących problemach i sposobach ich rozwiązania. Zdecydowanie w przypadku Vitary nie ma już nic do odkrycia, ale dzięki temu jesteśmy w stanie cieszyć się jazdą po bezdrożach i odkrywaniem nieznanych nam zakątków.

Problemy z Suzuki również występują, największy z nich to korozja, dlatego jeśli szykujecie się do zakupu prześwietlcie obiekt zakupu pod tym katem bardzo dokładnie. W 16kilobłota mamy 4 Vitary, więc niestety wiemy co to problemy z korozją zarówno ramy jak i nadwozia. Jeśli jednak nadwozie i rama nie są zgnite, problemy mechaniczne będą łatwe do pokonania ze względu na prostą budowę i szeroką dostępność części nowych i używanych.

Co lepiej kupić, Vitarę w specyfikacji fabrycznej czy już przygotowaną w teren? Zdecydowanie większe ryzyko wpakowania się na minę występuje jeśli decyzja padnie na przerobiony samochód, który może okazac się tylko odpicowaną, zamęczoną skarbonką. Kupując natomiast surową Vitarkę i dokonując po kolei planowanych zmian na pewno koszt będzie większy, ale będziemy mieć pewność co do faktycznego stanu podzespołów.

Pozostaje zatem podjąc decyzję, znaleźć wóz dla siebie i cieszyć się zabawą w terenie, najlepiej w towarzystwie 16 kilo błota!
Niebawem zaprezentujemy na stronie po kolei nasze Vitary które dają nam wolność i radość 🙂

Do zobaczenia w terenie!